wtorek, 2 lutego 2010

MW

(o wierszu kolegi)
"Ale kiedy czytają państwo ten wiersz, to raczej myślicie o zmysłowości języka, czy o zabiegach tyta... no, kieszonkowego tytana intelektu?"

(o wierszu koleżanki)
"Tak czy inaczej, zgodnie doszliśmy do wniosku, że jest to wiersz, który ma prawo... hmmm... istnieć."

(o jednej z poetek z antologii "Solistki")
"Tak w ramach ciekawostek powiem państwu, że jest ona prawniczką, ma własną kancelarię, moglibyśmy nazwać ją kobietą sukcesu. Nie ma nic wspólnego - i nie chciałbym tu odnosić się do nikogo z państwa - z pobladłą absolwentką kulturoznawstwa.

***

A z wiersza "kieszonkowego tytana intelektu" kilka supersłów do zapamiętania: alkoalkowa, neuroromantyczność, piąstki piątków, zawiązki związków, nieustaustające.
(zazdrość mnie wzięła:))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz