piątek, 30 października 2009

Nowe miejsca na "kulturalnej mapie Warszawy" nigdy się nie skończą



... a na Żoli wciąż nic. Asia, rozkręcasz?;)

Poszlabym. I przypominają mi się slowa K., gdy pokazalam mu to miejsce, wykazując się dużym entuzjazmem.
- Mhm. Mamo, tato, mam dziewczynę komunistkę.

czwartek, 22 października 2009

"Tak mi się przypadkiem otworzyło."

- Kupilem ci taką mądrą gazetkę, którą możesz poczytać jutro rano.

Wyciąga "Wprost Light", otwarty na stronie z poradami Lwa-Starowicza, podaje. Czytam: "W niektórych związkach partnerzy nie uprawiają seksu, ponieważ partner nie znosi widoku twarzy kochanki."

- ???????

wtorek, 20 października 2009

Jak to dobrze, że się skończyło, już nie będzie trzeba pić...

A. i N. stoją sobie na pofestiwalowej imprezie. Podchodzi do nich bramkarz (Multikino, sala 8).
- Idę zapalić. Idziecie ze mną?
- Nieee.
- No dobrze, to ja pójdę, a potem wrócę i wtedy popierdolimy sobie o życiu i smierci.

czwartek, 15 października 2009

Przyjaciółka, kurde

- Podziwiam cię, ze robisz ten remont, bo ja się noszę z zakupem nowej szafy i to mnie już przerasta jako przedsięwzięcie logistyczne.
- A dlaczego chcesz kupić nową szafę?
- No wiesz, moja jest mala, już mi się rzeczy ledwo mieszczą, a jeszcze tak przyszlosciowo, jakbysmy mieli zamieszkać razem...
- O, to może się wstrzymaj.

wtorek, 13 października 2009

To nie będzie zabawne...

... ale Wasza autorka, za wyjątkowo usilną namową (są tacy, co mogą poswiadczyć;)) ze strony swojego bylego chlopaka, który próbowal przekonać ją slowami: "kiedy ostatnio robilas cos pierwszy raz w życiu?", podeszla do Andrzeja Chyry i powiedziala mu, że jest a) wspanialym aktorem, b) fantastycznym mężczyzną, c) że go kocha.

Po czym dostala buzi w dwa policzki, Andrzej Chyra pożegnal się, a reszta wieczoru byla równie pokręcona jak początek. Ale autorka jest usatysfakcjonowana. Buzi w policzek od Andrzeja Chyry! Dwa razy! No, come on!

czwartek, 8 października 2009

Dla Mariusza od Kacpra...

... przed sobotnim spotkaniem.
(z pytaniem: "który pierwszy mi przywali?":D)

środa, 7 października 2009

Sama prawda

- Women only like the really fucked up guys for the first few months. They like the complicated ones, but, you know, the talk-about-it-over-Chardonnay complicated.

("Dedykacja", reż. Justin Theroux)

poniedziałek, 5 października 2009

Ex and the City

- A tak w ogóle to nie robię nic ciekawego.
- To może zapiszesz się ze mną na kurs masażu?
- ???? Ale na ćwiczenia w parach?

(Uznajmy to za propozycję miesiąca.)

- Tylko będę często na weekendy jeździć do Katowic.
- Ale to nie do pracy, tylko do narzeczonego, prawda?
- Mhm. Jak wiesz nie mogę sobie znaleźć na miejscu, to sobie znalazlam na Sląsku.
- I jest gór...
- *mina*
- Nie pierwszy raz to slyszysz, nie?

niedziela, 4 października 2009

Snobizm intelektualny rządzi

- Mnie się jednak wydaje, że można żyć, nie wiedząc, kim byl Stanislaw Brzozowski.
- Ale po co?

piątek, 2 października 2009

z życia

- Wciąż nie mogę uwierzyć, że ci się podobam.
- No cóż, niewiarygodne, ale prawdziwe. Jak... jak UFO!

- Chyba pojedziemy z mamą do Nowego Jorku.
- A jedźcie sobie. Beze mnie. Phi. Ja też sobie pojadę. Np. do Rybnika.

- No to ile para powinna mieć tych kont?
- Trzy.
- Jak doszlas do tego wniosku?
- Doszlismy do niego z Blażejem.
- Mhm, to może sobie z Blażejem zalóż konto.

- No ale on cię zdradzil?
- Nie, najpierw mnie zostawil, a dopiero potem z nią spal.
- No to faktycznie jest moralnym zwycięzcą.

- Potrzebuję takiego mężczyzny, który się mną zaopiekuje.
- Ok. Popytam.