poniedziałek, 31 sierpnia 2009

W parku

Robimy zdjęcie lam dla B. Szukamy jeża dla M. (nie bylo).
- Ja to móglbym się utożsamic z wiewiórką.
- ???
- Bo jak ona zakopie orzeszka, to potem nie pamięta gdzie.

Rozmawiamy o ewentualnej koniecznosci odpoczywania od siebie.
- No bo gdybysmy EWENTUALNIE kiedys mieszkali razem, to ja moglabym miec cię dosyć i chcieć cię gdzies wyslac, a Ty wtedy...
- Pójdę spać do Mariusza?

I jeszcze:
- Ty w zasadzie jestes prosta w obsludze.
- Mhm. Spać, jesć i buzi.

środa, 26 sierpnia 2009

Górka Szczęśliwicka

M: A co u K.?
N: Może lepiej nie rozmawiajmy o nim, bo zaraz znowu zaczniesz z tą new age'ową metaforyką.
M: No bo to od razu czuć! Podobne wibracje, magnetyzm serc...
N: Magnetyzm serc?? U., trudno, i tak będziemy razem bardzo szczęsliwe.
M: Nie no, przecież będziemy z wami.
U: Mhm, tylko raz do roku będziecie razem wyjeżdżać w góry lowić ryby.

Ciekawostka przyrodnicza

Radiohead. Trawka, przytulamy się, slodko.
- Mialem powiedzieć...
- Mhm?
- Ale to nie jest za bardzo na temat.
- No?
- No bo w naszym domu są mole...
- ???

(Historia koniec końców byla o smutnym losie moli, w pulapkach na które są feromony. No i one je czują, podlatują i giną. To dokladnie tak jak my.)

piątek, 21 sierpnia 2009

Czyli w zasadzie wszystko jedno?

- A ja poproszę jeszcze colę zero.
- Czy w razie czego może być light?
- Tak.
- A jakby nie bylo, to co?
- To poproszę Żywca.

czwartek, 20 sierpnia 2009

Regionalizmy

- Po 25. urodzinach nie wiadomo, co się może stać... jakis pierwszy kryzys wieku sredniego... mam takich dwóch kumpli, co się urodzili w maju i już mają mlodsze dziewczyny. Mogą mi się zacząć podobać 18-letnie Slązaczki. Albo nie daj Boże te z Zaglębia.
- Jesli mnie zdradzisz z gimnazjalistką z Sosnowca nigdy nie przestanę się smiać.

wtorek, 18 sierpnia 2009

Poranek

- Która godzina?
- A nie wiem, każda pora jest dobra, żeby wskoczyć komus do lóżka.
- ???

(...)

- Ale wyspales się?
- Nie wiem. Ale zawsze można pospać trochę dlużej i się przekonać.
- (nie no, kochanie, dzisiaj BLYSZCZYSZ)

poniedziałek, 3 sierpnia 2009

Migotanie znaczeń

Katowicka ulica:

- No i jak cię matka wychowala??
- Na skurwysyna.