M: A co u K.?
N: Może lepiej nie rozmawiajmy o nim, bo zaraz znowu zaczniesz z tą new age'ową metaforyką.
M: No bo to od razu czuć! Podobne wibracje, magnetyzm serc...
N: Magnetyzm serc?? U., trudno, i tak będziemy razem bardzo szczęsliwe.
M: Nie no, przecież będziemy z wami.
U: Mhm, tylko raz do roku będziecie razem wyjeżdżać w góry lowić ryby.
Blog ożywa - w wersji wideo! a ffe!
5 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz