B: Ty masz kanapę w drugim pokoju, prawda?
Ja: Mam.
B: No to moglabys kogos przenocować, jakiegos chlopaka w sensie?
Ja: Moglabym.
B: No to teraz nie możesz?
Ja: Wiesz, my się jeszcze prawie nie znamy. Zobaczymy, może następnym razem.
(chwila ciszy)
B: Zawsze można się też rozebrać do naga, ale nie wiem, czy to wiele pomoże...
Ja: ?????
B: Ojej, zmienilam temat. Chodzilo mi o upal.
Blog ożywa - w wersji wideo! a ffe!
5 lat temu
Chcesz klucze na Powiśle? Wszystkim, którzy tam nocowali się podobało?
OdpowiedzUsuńale wiesz, to nie o to chodzi, że ja się martwię, że on mi coś z mieszkania zwinie;)
OdpowiedzUsuń