... ale Wasza autorka, za wyjątkowo usilną namową (są tacy, co mogą poswiadczyć;)) ze strony swojego bylego chlopaka, który próbowal przekonać ją slowami: "kiedy ostatnio robilas cos pierwszy raz w życiu?", podeszla do Andrzeja Chyry i powiedziala mu, że jest a) wspanialym aktorem, b) fantastycznym mężczyzną, c) że go kocha.
Po czym dostala buzi w dwa policzki, Andrzej Chyra pożegnal się, a reszta wieczoru byla równie pokręcona jak początek. Ale autorka jest usatysfakcjonowana. Buzi w policzek od Andrzeja Chyry! Dwa razy! No, come on!
Blog ożywa - w wersji wideo! a ffe!
5 lat temu
Dobrze, że cię nie obsikał.
OdpowiedzUsuńhaha, twoje komentarze są bezbłędne;)
OdpowiedzUsuń